Gaëlle, Francja

Gaëlle jest Francuzką, aktualnie studiuje w Rzymie w ramach wymiany uniwersyteckiej. Dwa lata temu nawróciła się, a w przyszłym roku wychodzi za mąż. „Tak, pójdę na Mszę św. w liturgiczne wspomnienie św. Josemaríi 26 czerwca. Tego dnia są również moje urodziny i bardzo się cieszę, że mogę je świętować wraz z nim”.

Gaëlle jest Francuzką, aktualnie studiuje w Rzymie w ramach wymiany uniwersyteckiej. Dwa lata temu nawróciła się, a w przyszłym roku wychodzi za mąż. „Tak, pójdę na Mszę św. w liturgiczne wspomnienie św. Josemaríi 26 czerwca. Tego dnia są również moje urodziny i bardzo się cieszę, że mogę je świętować wraz z nim”.

Gaëlle, która usłyszała o św. Josemaríi zaledwie kilka miesięcy temu

1. Czym jest dla ciebie życie?

Życie jest największym darem, jaki można otrzymać. Już tylko z tego powodu jest cenne. Jednak jego znaczenia nie można zrozumieć dopóki nie zobaczy się go w świetle planu Bożego.

2. Dlaczego według Ciebie warto żyć?

Sądzę, że warto żyć z dwóch głównych powodów. Po pierwsze, dla siebie samego, ponieważ tu na ziemi musimy przygotować sobie niebo. Po drugie, dla zbawienia świata, ponieważ od nas, od tego, w jaki sposób z wolnością w pełni żyjemy wiarą zależy to, czy nasz Pan ponownie powróci w chwale. Stąd potrzeba dążenia do świętości w naszym życiu codziennym.

3. Co pomaga ci, kiedy przechodzisz trudny okres lub spotyka cię nieoczekiwana trudność lub cierpienie?

O św. Josemaríi usłyszałam zaledwie kilka miesięcy temu. Ostatnio kupiłam jego książkę -Drogę, która ogromnie mi się podoba. Czasem otwieram ją na chybił trafił i na stronie znajduję odpowiedzi, rzeczy, które wydają się skierowane bezpośrednio do mnie. Dzięki temu od razu czuję się lepiej, ponieważ potrafię dostrzec sens, w tym co mnie spotyka i odnaleźć przydatną wskazówkę, która kieruje mnie na właściwe tory.

4. Co dla ciebie oznacza bycie chrześcijanką?

Bycie chrześcijanką oznacza naśladowanie Jezusa w moim życiu, naśladowanie Jego przykładu i nauczania w życiu codziennym. Nie jest to zawsze łatwe, ale naprawdę warto. Bycie chrześcijanką oznacza również świadomość posiadania ogromnego daru - prawdy - a zatem ogromną odpowiedzialność - bycie wierną prawdzie i dzielenie się nią z innymi.

5. A co z byciem chrześcijanką w świecie?

W mojej ojczyźnie, we Francji, nie jest łatwo okazywać wiarę. Kiedy się jest studentem lub osobą pracującą, można się czuć nieco samotnym. Jednak na nas, jako na katolikach, spoczywa wielka odpowiedzialność. Ponieważ w otoczeniu wrogim religii, takim jak otoczenie, w którym żyję, jedynym, co może zmienić ludzi i ich sposób myślenia jest przykład, jaki dajemy. Bycie chrześcijaninem w świecie oznacza robienie tego, co powtarzał nam św. Josemaría: praktykowanie świętości w naszym zwyczajnym życiu, w pracy, w jedności życia. W ten sposób możemy głosić nauczanie Chrystusa.

6. Czy robisz coś, aby zmieniać świat na lepsze?

Codziennie staram się to robić, modląc się, starając się być osobą wartościową, troszcząc się o osoby wokół mnie. Staram się odnajdywać Boga w życiu codziennym. Nie jest to łatwe, ale bardzo pomaga, zarówno mnie jak i innym, szczególnie w pracy. Nadaje sens i motywuje, ponieważ przez pierwszą część swojego życia Jezus Chrystus również pracował, z dala od światła jupiterów.

7. Jak byś wyjaśniła przyjacielowi, kim jest dla ciebie Bóg?

Nawróciłam się dwa i pół roku temu. Wcześniej tak naprawdę nie wierzyłam w Boga. Mogę więc opowiadać innym, co mnie poruszyło i obudziło moją wiarę. Dowiedziałam się, że Bóg jest Bogiem miłości i kocha mnie nieskończenie. Jest miłosierny i wybaczający. Nadaje sens całemu mojemu życiu, mojej obecności tutaj na ziemi, dlaczego wstaję rano, wszystkiemu. Bóg jest moim Ojcem, ponieważ mnie stworzył. Było to istotne w nauczaniu św. Josemaríi - nasze synostwo Boże, relacja dziecka z Ojcem, Ojcem, który nigdy mnie nie opuści.

8. Czy pójdziesz na Mszę św. w liturgiczne wspomnienie św. Josemaríi około 26 czerwca? Do którego kościoła?

Tak, pójdę na Mszę św. w liturgiczne wspomnienie św. Josemaríi 26 czerwca. Tego dnia są również moje urodziny i bardzo się cieszę, że mogę je świętować wraz z nim. Obecnie studiuję w Rzymie, więc prawdopodobnie pójdę do Bazyliki św. Eugeniusza, o ile będzie tam odprawiana Msza św.