Jestem Peruwiańczykiem i chciałbym podziękować świętemu Josemarii za łaski, które dla mnie pozyskuje. Tym razem pomógł mi znaleźć pracę. Kończyłem mój przewód doktorski na uniwersytecie w Japonii. Początkowo myślałem, by przenieść się w inne miejsce. Zacząłem szukać propozycji dla doktorów w innych państwach, ale to nie przyniosło skutku. Wtedy mój uniwersytet wydał dwa ogłoszenia wewnętrzne dla świeżych absolwentów. Powiedziałem mojemu kierownikowi katedry, że chciałbym aplikować. Zanim zaaplikowałem, sprawdził czy kwalifikuję się na te pozycje, ponieważ nie był pewien, czy ogłoszenia te dotyczą też studentów zagranicznych. Powiedział mi też szczerze, żebym nie robił sobie zbytnich nadziei, ponieważ istniała możliwość, że już wybrano osoby na te stanowiska.

Moja siostra zaproponowała, bym odmawiał nowennę w intencji pracy do świętego Josemarii. W dokładnie dziewiątym dniu nowenny dostałem powiadomienie, że mnie wybrano i mogłem rozpocząć pracę od kwietnia tego roku.