Prawie zaczęłam rodzić

F.M., Hiszpania

Moje dziecko miało się urodzić pomiędzy 18 a 25 stycznia. Tak twierdzili lekarze. Mieliśmy kilka fałszywych alarmów, ale na 10 dni przed terminem będąc w pracy poczułam, że coś się dzieje. Kiedy wróciłam do domu, pojechałam do szpitala sądząc, że to kolejny fałszywy alarm, ponieważ położna tydzień wcześniej powiedziała nam, że do rozwiązania zostało jeszcze trochę czasu i nie ma powodów do obaw. Jednak tym razem dziecko naprawdę było w drodze. Nie mogłam dostać się na salę operacyjną, ponieważ akurat w tym czasie była zajęta. Kiedy wraz z moją mamą czekałam na oddziale, wyjęłam obrazek z modlitwą do św. Josemaríi do św. Josemaríi , aby pomodlić się, żeby wszystko poszło dobrze i wtedy zdałam sobie sprawę, że był to 9 stycznia - dzień urodzin św. Josemaríi! Dzięki Bogu, za jego wstawiennictwem, dziecko urodziło się bez żadnych komplikacji.